Na razie są komputerowe wizualizacje obiektów. Wykonano je na zlecenie Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Za dwa lata, czyli w 2016 roku mamy jeździć przebudowaną ul. Młodzianowską i co się z tym wiąże, wiaduktem nad torami kolejowymi. Teraz, wybierając przejazd Młodzianowską od 1905 Roku w stronę Ustronia (i odwrotnie) kierowcy zastanawiają się, czy nie złapią ich barierki przed torami. Po wybudowaniu obiektu, problem zniknie. Obecny przejazd kolejowy zostanie zlikwidowany.
Nad torami ma być wzniesiony wiadukt o długości 190 m, szerokości 15 m. Ma mieć nośność 50 t. Jezdnia na wiadukcie przewidziana jest na 7 m szerokości.
W związku z budową węzła zmieni się geometria istniejących w pobliżu ulic. Powstaną nowe odcinki dróg, przebudowana zostanie cała infrastruktura techniczna w rejonie obiektu.
– Przy okazji wznoszenia wiaduktu, zbudujemy około 380 metrów drogi po południowej stronie linii kolejowej. W przyszłości droga ta zostanie włączona do trasy N-S. U zbiegu przebudowanej Młodzianowskiej i przyszłej trasy N-S powstanie niewielkie rondo – poinformował Dariusz Dębski, rzecznik MZDiK.
Przebudowy Młodzianowskiej podjęło się konsorcjum firm Budromost-Starachowice z Wąchocka i Mosty-ſódź z ſodzi za 61,5 mln zł.
W ramach inwestycji ma być przebudowana ul. Młodzianowska, od Gdyńskiej do torów kolejowych, wybudowany wiadukt nad torami kolejowymi, a za skrzyżowaniem za torami wybudowana nowa jezdnia Młodzianowskiej, aż do Cisowej (na wschód od starej jezdni), przebudowany istniejący odcinek Młodzianowskiej od Cisowej do Armii Ludowej i wybudowane nowe przedłużenie Młodzianowskiej od Armii Ludowej do Godowskiej. Zaplanowano nowe skrzyżowanie z ul. Jana Pawła II, z szerokimi rozjazdami i z wydzielonymi prawoskrętami. Młodzianowska będzie przecinała obwodnicę południową, skrzyżowanie to będzie bezkolizyjne. Obwodnica zostanie poprowadzona górą, a na poziomie zero będzie rondo (wiadukt ten powstał już w ramach budowy obwodnicy).
Druga ważna inwestycja dla układu komunikacyjnego Radomia to przebudowa ul. Żółkiewskiego, od skrzyżowania ze Zbrowskiego do skrzyżowania z Kozienicką, wraz z budową nowych wiaduktów nad torami kolejowymi. Droga na wspomnianym odcinku będzie dwupasmowa.
– Zdecydowaliśmy się na rozbiórkę północnego wiaduktu w ciągu ulicy Żółkiewskiego oraz betonowych podpór południowego wiaduktu, którego budowę przed wieloma laty przerwano. Centralną częścią planowanego węzła będą dwie zupełnie nowe bliźniacze przeprawy mające po cztery przęsła – dodał Dariusz Dębski.
Każdy z nowych wiaduktów będzie miał 93 m długości i 17 m szerokości. Jezdnie na wiaduktach będą szerokie na 11,5 m. Po północnej i południowej stronie węzła powstaną łącznice, częściowo biegnące śladem istniejących dróg.
Od skrzyżowania z ul. Zbrowskiego do ronda ks. Jerzego Popiełuszki będą po dwa pasy w jednym kierunku. Zostanie wybudowany zjazd do ul. Rodziny Ziętalów.
Zaplanowane jest wybudowanie węzła tak, żeby z wiaduktów można było zjechać w ulicę Rodziny Ziętalów i dostać się do ulicy Zubrzyckiego.
Na ogłoszony przetarg najtańszą ofertę, na kwotę 43 807 330 zł zaproponowało konsorcjum firm: Przedsiębiorstwa Inżynieryjnego IMB Podbeskidzie ze Skoczowa i Kieleckiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych z Kielc.
Inwestycja ma być ukończona w 2015 roku.
Przy okazji tej inwestycji, była bardzo dobra okazja, żeby “poprawić” rondo im. ks. Jerzego Popiełuszki, czyli tzw. rondo kozienickie. Niestety, nie będzie jego przebudowy. Przynajmniej teraz. Ta inwestycja ma być zaplanowana przy okazji remontu Al. Wojska Polskiego, w latach 2016-18. Rondo ma być powiększone, do średnicy 68 m, tak jak rondo Narodowych Sił Zbrojnych (rondo “warszawskie”).