Dla tych, którzy zdecydowali się na wakacje w kraju i podróżują samochodem, specjaliści z portalu Korkowo.pl przygotowali kolejną odsłonę cyklicznego rankingu najwolniejszych miast w Polsce.
O ile nie każdy z nas decyduje się w czasie urlopu na objazdówkę po Polskich miastach, to jednak duża rzesza kierowców przecina ich centra w drodze nad morze, w góry, na Mazury lub za granicę. Specjaliści z portalu Korkowo.pl zbadali samochody poruszające się po centrach Polskich miast w czerwcu 2014 roku. Dobra wiadomość jest taka, że w porównaniu z zeszłym rokiem, jeździ się szybciej, trochę. Zła natomiast pokazuje, że w najwolniejszych polskich miastach nic się nie zmienia.
Ślimacze podium
Podobnie jak w ubiegłym roku, pierwsze miejsce w rankingu zajmuje Wrocław, po którego centrum samochody poruszają się ze średnią prędkością 32km/h. Na drugim uplasował się Kraków z wynikiem 34 km/h, a na trzecim ex equo Poznań, Warszawa i ſódź, po których poruszamy się z prędkością 35 km/h. Prędkość we Wrocławiu i Krakowie pozostaje niezmienna, natomiast Poznań i Warszawa “przyspieszyły” o 1km/h.
Mocna stawka przeciętniaków…
W środkowej części tabeli wylądowały miasta, w których kierowcy poruszają się z prędkością oscylującą w granicach 37-42 km/h. Tak jeździ się w Szczecinie (37 km/h), Gdańsku (38 km/h), Lublinie, Bydgoszczy i Olsztynie (39 km/h), Rzeszowie (40 km/h), Kielcach i Opolu (41 km/h) oraz Zielonej Górze, w której prędkościomierz wskazuje aż 42 km/h.
i szybka dwójka
Po raz drugi najszybszym miastem w Polsce okazały się Katowie, gdzie kierowcy poruszają się z prędkością aż 49 km/h. Na drugim miejscu plasuje się Gorzów Wielkopolski, w którym pojedziemy 48 km/h.
Z badania wynika również, że kierowcy niemal wszystkich miast w lecie przyspieszają, co jest zrozumiałe ze względu na pogodę. Rekordzistą jest Gorzów Wielkopolski, w którym prędkość w porównaniu z zimą wzrosła o 8 km/h.
Pamiętajmy jednak zawsze o ograniczeniach prędkości! Maksymalnie poruszamy się 50 km/h, w centrum 40 km/h. Mimo pustej drogi, nie warto ryzykować mandatu!