Wybierasz się na Słowację? Zastanów się czy musisz? W niektórych regionach drogi są nieprzejezdne po burzach i ulewnych deszczach. Wielkie spustoszenia są w Małej Fatrze i jej wielkiej atrakcji turystycznej – Dolinie Wratnej.
W poniedziałek nad dużą częścią Słowacji przeszły burze. Ogromne straty są w okolicach Żyliny i Orawie, w jednej z największych atrakcji turystycznych u naszych południowych sąsiadów, w Małej Fatrze i Dolinie Wratnej (po słowacku Vratna). Górski potok Wratnianka niedaleko Terchowej, miejscowości urodzin Janosika, wystąpił z brzegów i kosił wszystko po drodze. Woda, błoto i kamienie niszczyły drzewa, budynki. Rzeka zalewała posesje, podmyła drogi, również asfaltowe i niszczyła samochody. Zniszczona została jedna z kolejek linowych. Ok. 120 osób, m.in. turystów, trzeba było ewakuować. Media informowały, że trzeba było ewakuować ludzi z górnej stacji kolejki górskiej.
Niektóre drogi są zupełnie nieprzejezdne ze względu na zniszczenia. Policja ustawiła barierki i zakazuje wjazdu, np. do Terchowej.
Na razie nie wiadomo jakie są straty, ile będzie kosztowała odbudowa infrastruktury.
Dolina Wratna znajduje się w Małej Fatrze. Ma 36 km kwadratowych. Jest jedną z najbardziej znanych atrakcji turystycznych Słowacji. Z Polski najbliżej do niej jest z przejścia granicznego Chyżne i Orawicai trasą na Dolny Kubin.
W bezpośrednim otoczeniu Doliny Wratnej są najwyższe i najbardziej znane szczyty Małej Fatry: Wielki Krywań, Wielki Rozsutec, Mały Rozsutec i Stoh. W Dolinie Wratna zlokalizowano kilka ośrodków narciarskich. Znajduje się tam również kilka szlaków górskich.
Zdjęcia publikujemy dzięki portalowi www.aktuality.sk.