W wakacje remontowana na części ul. Niedziałkowskiego w Radomiu były prowadzone roboty. Na początku sierpnia je zakończono i puszczono ruch. Jednak już zrobiła się wyrwa w jezdni, na wprost postoju taksówek.
Dziura jest na jednym pasie, jadąc od Żeromskiego w kierunku Curie-Skłodowskiej. Samochody muszą niemal się zatrzymać, żeby przejechać przez nią nie uszkadzając zawieszenia. Gdy byliśmy w sobotę około południa, dwa auta – mimo że kierowcy przejechali bardzo powoli – miską olejową stuknęły o jezdnię.
Podobna wyrwa jest u zbiegu Niedziałkowskiego i Curie-Skłodowskiej, tyle że płytsza.
Na Niedziałkowskiego, na wspomnianym odcinku, inwestycję przeprowadzały Wodociągi Miejskie. Potem położono nową nawierzchnię.
Czy nie można wykonać roboty raz a dobrze, a nie grzebać się z remontami jezdni co kilka miesięcy? Czy ktoś w naszym mieście panuje nad inwetsycjami drogowymi i je kontroluje?