Może się okazać, że niedługo nie będzie przejazdu ul. Focha do Kelles-Krauza i przejazdu od Struga przy Placu Jagiellońskim do Kelles-Krauza. To dlatego, że taki jest pomysł przebudowy placu.
Plac Jagielloński ma być całkowicie przebudowany. Według magistratu, koncepcja Embi Architektura okazała się najlepsza. Zdaniem architektów, należy włączyć z ruchu i zaślepić odcinek Kelles-Krauza, od skrzyżowania z Pileckiego do Focha, północny odcinek Focha – od skrzyżowania z Kelles-Krauza do Metalowej i jednokierunkowy przejazd przy placu od Struga do skrzyżowania Kelles-Krauza i Focha.
Pod Placem Jagiellońskim ma być parking na 200 samochodów. Wjazd do podziemnego parkingu ma być z dwóch stron, od zaślepionej Kelles-Krauza i od strony Pileckiego.
Z parkingu ma być bezpośrednie przejście do teatru oraz wyjście w okolicach kładki dla pieszych prowadzącej z placu do galerii.
Za teatrem, od strony Pileckiego ma być parking dla autokarów, cztery miejsca postojowe.
Na placu ma być wielka fontanna. Na ścianie wody, podobno będzie można robić pokazy multimedialne i nawet wyświetlać filmy.
Reszta placu to alejki, zieleń, ławki.
Teraz, czas na konsultacje społeczne, które potrwają od 30 stycznia do 14 lutego. Będzie można składać (pisemnie) swoje uwagi i propozycje. Na 5 lutego magistrat planuje spotkanie z architektami, urbanistami, drogowcami, a dzień później z mieszkańcami.
Przebudowa Placu Jagiellońskiego ma kosztować ok. 20 mln zł. Czy koncepcja (koszt ok. 200 tys. zł) pozostanie tylko na papierze, czy zostanie wcielona w życie, zobaczymy. Miasto zamierza uzyskać na tę inwestycję unijne dofinansowanie.
