Czy wiecie co to jest amaksofobia? Nie? Jest to panika, lęk i obawa przed jazdą samochodem. Czy dotyczy to tylko pasażerów? Nie. Dotknięci są nią również kierowcy, którzy czują lęk przed wykonaniem skrętu w lewo lub wjazdem w ciasne miejsce na parkingu.
Przyznam, że ja również – jak zapewne wiele osób – nie wiedziałem o takiej fobii, że w ogóle taka istnieje. To od razu wyjaśnienie (za Wikipedią): amaksofobia jest to panika, lęk i obawa przed jazdą samochodem, np. lęk przed dużą prędkością, przed jazdą samochodem w roli pasażera, przed skręcaniem w lewo, a także lęk przed parkowaniem między dwoma samochodami. U osób mających amaksofobię mogą wystąpić m.in. duszności, zawroty głowy, niezdolność do jasnego myślenia, strach przed wypadkiem czy nadmiernym poceniem się. Niektórzy kierowcy mogą czuć strach przed wjazdem w ciasne miejsca parkingowe, duża prędkość, a nawet widok radiowozu.
Powody? Np. trauma po wypadku
– Specjaliści są przekonani, że fobie dotykają jedną na dziesięć osób, a jedną z najczęstszych fobii jest lęk przed prowadzeniem samochodu. Odczuwają go między innymi osoby, które niedawno zrobiły prawo jazdy i nowością jest dla nich jazda bez pomocy i wsparcia instruktora. Jeszcze stosunkowo małe umiejętności i brak doświadczenia powodują, że dużo częściej sytuacje na drodze ich zaskakują i powodują uczucie dyskomfortu. ſatwo wówczas o zachowania pełne stresu, lęku czy nawet paniki – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.
Opanowanie negatywnych emocji jest z reguły kwestią czasu, zdobycia wprawy i doświadczenia. Nie musi od razu oznaczać choroby. Gorzej, jeśli amaksofobia dotyka osób dotkniętych traumą spowodowaną wypadkiem czy innym trudnym doświadczeniem na drodze. Wtedy, niekiedy potrzeba bardzo wiele czasu, aby przezwyciężyły swoje lęki i na nowo nauczyły się bezpiecznej jazdy.
Objawy: zdenerwowanie, stres, duszności
Osoba odczuwająca silny lęk przed prowadzeniem samochodu może mieć zarówno objawy emocjonalne, jak i fizyczne. Z jednej strony jest to stres, zdenerwowanie, strach, uczucie niepewności, z drugiej potrafią się pojawić takie reakcje jak duszności, zawroty głowy, nadmierne pocenie się, drgawki czy nawet omdlenia. Nowi adepci jazdy samochodem boją się przeważnie jazdy pod górkę, natężenia ruchu i zagrożenia ze strony innych kierowców, ale także tego, że może im zgasnąć samochód.
– Jest to jednak w większości przypadków niepewność przed nieznanym i wynik braku doświadczenia, co łatwo wyeliminować szkoląc się z zakresu bezpiecznej jazdy – mówią trenerzy Szkoły Jazy Renault. – Niebezpieczniej robi się wówczas, gdy pojawiają się objawy fizyczne. Wtedy bowiem kierowca ma dużo mniejszą kontrolę nad pojazdem i zagraża tym samym innym uczestnikom ruchu.
Jak się zachować?
Reakcje osoby dotkniętej fobią mogą być nieprzewidywalne. Dlatego pamiętajmy, aby widząc kierowcę wykonującego gwałtowne manewry, jadącego chaotycznie i nerwowo, zachować bezpieczną odległość i w razie potrzeby wezwać pomoc. Jeśli ten problem dotyka nas samych przeanalizujmy jakiej pomocy potrzebujemy. Być może wystarczy dodatkowy kurs doszkalający, aby zyskać więcej umiejętności i pewności siebie. Jeśli odczuwamy silne dolegliwości, które utrudniają normalne funkcjonowanie wybierzmy się do specjalisty (np. do psychologa, psychoterapeuty) i zapytajmy o poradę. Amaksofobię leczy się często poprzez terapię polegającą na przyzwyczajaniu osoby do poruszania się samochodem, wyzbyciu się negatywnych emocji z tym związanych i przełamywaniu swoich ograniczeń.
– Regularne szkolenie się z techniki jazdy i praca nad sobą sprawi, że pokonanie lęku będzie tylko kwestią czasu – uważają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.