Ulice położone w centrum Radomia mogą liczyć na gruntowną przebudowę: nową nawierzchnię, asfalt, chodniki i krawężniki. Te będące w dalszej części, a przynajmniej niektóre – już nie. Przykładem jest ul. Długojowska. Nowe krawężniki i płyty chodnikowe będą tylko w niektórych miejscach.
Na Długojowskiej, od skrzyżowania z Miedzianą do Odrodzenia, będzie pstrokacizna. Ulica nie będzie dobrą wizytówką miasta. Co z tego, że będzie nowa nawierzchnia, nowy asfalt, skoro obok nowych krawężników (w niektórych miejscach) będą stare, pokruszone. Jeszcze gorzej jest z płytami chodnikowymi. Nowych się nie uświadczy.
Nie ma nowych chodników,
bo Unia by nie rozliczyła
Roboty na zlecenie Wodociągów Miejskich dotyczyły wymiany starej sieci wodociągowej, sanitarnej i deszczowej na nową.
– Wymiana jest realizowana w ramach programu “infrastruktura i środowisko”, na które otrzymaliśmy dofinansowanie z Unii Europejskiej. Dostajemy dofinansowanie na roboty związane z modernizacją i budową kanalizacji deszczowej, sanitarnej i wodociągu oraz na odtworzenie nawierzchni do stanu istniejącego. Nie możemy wybudować nowych chodników i wymienić wszystkich krawężników na nowe, bo byłaby to budowa ulicy, a to nie byłoby nam rozliczone. Na budowę ulicy jest inny program “transport” – wyjaśnił Marek Góźdź, dyrektor Zakładu Wodociągowego w Wodociągach Miejskich.
Zdaniem naszego rozmówcy, odtworzona ul. Długojowska ma być i tak w lepszym stanie niż była poprzednio.
Jak się dowiedzieliśmy, budowa ulic leży w gestii Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. Czy nie można było zsynchronizować robót i wybudować wspomnianego odcinka Długojowskiej, żeby były nowe i nawierzchnia, i chodniki z krawężnikami? Okazuje się, że tak już robiono. Przykładami są ulice Limanowskiego, Miła i remontowana obecnie Skłodowskiej-Curie.
Mamy zatem pytanie do władz Radomia i dyrekcji Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu:
Czy nie można uzgodnić robót tak, żeby za jednym razem wybudować ulicę z nową nawierzchnią, chodnikami i krawężnikami?
Czy na przebudowę i wybudowanie nowych ulic – z nową nawierzchnią, chodnikami i krawężnikami – mogą liczyć tylko te, które są położone w centrum miasta?
Gdzie tu gospodarność, kiedy za jakiś czas trzeba będzie wymienić krawężniki i chodniki na nowe na wspomnianym odcinku ul. Długojowskiej? A może nie jest przewidziana w tym zakresie robót w najbliższych 10-15 latach?
13 maja koniec robót?
Remont odcinka ul. Długojowskiej już się kończy. Marek Góźdź, powiedział nam prawie dwa tygodnie temu, że roboty się skończą do 13 maja. I wydaje się, że ten termin w końcu zostanie dotrzymany.
– Wierzę, że tak będzie. Chyba tylko jakiś kataklizm, ulewne deszcze spowodują, że trzeba będzie przesunąć termin – powiedział Marek Góźdź.
Firma wykonująca prace na zlecenie Wodociągów Miejskich ułożyła już dwie warstwy wiążące asfaltu (14 cm) na jezdni. Teraz pozostaje jeszcze jedna, ścieralna o grubości 5 cm. Jeśli warunki pogodowe nie przeszkodzą, ma być wylana w środę, 13 maja.
– Zapewniam mieszkańców ulicy, że podbudowa jest dobrze zrobiona. Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji skrupulatnie ją badał. Gdyby były jakieś nieprawidłowości, na pewno trzeba by było poprawiać podbudowę. Tak było, na przykład, na ulicy Skłodowskiej-Curie i części ulicy Miłej – wyjaśnił dyrektor Zakładu Wodociągowego w Wodociągach Miejskich.