Czy poproszenie kierowcy o przestawienie samochodu, żebyśmy mogli przejechać swoim autem może być problemem? Okazuje się, że w niektórych przypadkach tak. Może nawet dojść do dramatycznych sytuacji. Tak było w sobotę w Radomiu. Mogła się zakończyć tragicznie dla jednego z mężczyzn.
Do dramatycznej sytuacji doszło w sobotę po godz. 23 na ul. Gagarina, na osiedlu Ustronie. Według relacji radomskich policjantów, kierowca jednego z pojazdów wysiadł, żeby poprosić drugiego o przestawienie o kilka metrów auta i przejechać przez parking. Wydawać by się mogło, że nic prostszego jak przetoczyć auto o kilka metrów. Nie wiadomo co rozsierdziło poproszonego. Zamiast tego, wysiadł z samochodu, wyjął nóż, uderzył swojego rozmówcę w szyję i zaraz po tym uciekł.
Poszkodowany, w wieku 51 lat, został przewieziony do szpitala.
– Funkcjonariusze z zespołu operacyjno rozpoznawczego z Komisariatu II, krótko po zdarzeniu zatrzymali 45-letniego mieszkańca Radomia podejrzanego o popełnienie tego przestępstwa. Mężczyzna trafił do policyjnej celi, następnie doprowadzono go do Prokuratury Rejonowej Radom Wschód, gdzie przedstawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa – poinformowała Justyna Leszczyńska z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. – Z policyjnych ustaleń wynika, że mężczyzna był w przeszłości karany za podobne przestępstwo. Za czyn, którego się dopuścił grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Dziś zatrzymany zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt.