W ciągu miesiąca powinno się wyjaśnić, czy w Radomiu ponownie będziemy mieli autoryzowany salon SEAT-a. O salon stara się Ster, będący już dealerem Volkswagena.
W naszym regionie od dziewięciu miesięcy nie ma autoryzowanego salonu SEAT-a. Pod koniec ubiegłego roku, autoryzację na prowadzenie sprzedaży samochodów tej marki stracił właściciel salon przy ul. Kieleckiej.
Tracą na tym właściciele nowych samochodów, na gwarancji i potencjalni zainteresowani modelami Ibiza, Toledo, czy Leon, którzy chcieliby kupić auto z salonu. Tracą, bo nowiutkie auta mogą kupić albo w Warszawie, albo w Krakowie lub w ſodzi. A jeśli już się na to zdecydują, to tam mogą serwisować i robić przeglądy na gwarancji.
Czy to się może zmienić? Polityka marki zakłada, że w województwie mazowieckim ma być cztery autoryzowane salony SEAT. Trzy są w Warszawie. Pozostaje więc jeszcze tylko jedna lokalizacja.
– O autoryzację starają się dwaj dealerzy, jeden ze stolicy, drugi z Radomia. Tylko z tych dwóch miast województwa. Ten kto ją otrzyma, ma obsługiwać południową część Mazowsza – usłyszeliśmy od Jakuba Góralczyka, PR manager marki SEAT Polska. – Jeżeli autoryzacja przypadnie dealerowi z Warszawy, będzie to czwarta lokalizacja w stolicy. Radom byłby wygodniejszy, bo ten dealer obsługiwałby nie tylko to miasto i region, ale mógłby również mieć klientów z Kielc i Lublina, gdzie również nie ma autoryzowanych naszych salonów. Decyzja należy do władz na najwyższym szczeblu. Powinna zapaść do końca września.
Przedstawiciele firmy Ster są bardzo oszczędni w słowa.
– Czekamy na decyzję centrali SEAT-a – powiedział Robert Nowakowski, wiceprezes firmy Ster.