• Ster_Tiguana_Hybrid_1300x260px-1-
  • Ster_Tiguana_1300x260px-1-_-1-

Aktualności

Bliscy ofiar wypadków walczą o pieniądze

Bliscy ofiar wypadków walczą o pieniądze

28 grudnia 2015

 

Coraz częściej osoby poszkodowane w wypadkach drogowych decydują się wstąpić na drogę sądową. W 2014 roku, wypłacono o ponad 374 mln zł więcej odszkodowań z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Tak wynika z danych pochodzących z Polskiej Izby Ubezpieczeń.

 

Do tak dużego zwiększenia się kwot rekompensat przyczyniło się m.in., że osoby poszkodowane coraz częściej decydują się wstąpić na drogę sądową. Mają również możliwość ubiegania się o zadośćuczynienie za śmierć bliskiej osoby.

Przepisy wprowadzające możliwość dochodzenia zadośćuczynienia za ból i cierpienie po śmierci osoby bliskiej weszły w życie w 2008 roku. Dwa lata później, Sąd Najwyższy podjął uchwałę, która pozwala dochodzić zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych z powodu śmierci bliskiego także wtedy, gdy sprawa miała miejsce przed 2008 rokiem. Tym samym, Sąd Najwyższy w zasadzie zrównał sytuację osób dochodzących zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej po zmianie przepisów w 2008 z tymi osobami, których bliski zginął w zdarzeniu przed rokiem 2008.

 

Krzywda z powodu śmierci bliskiej osoby

W przypadku dochodzenia swoich praw do zadośćuczynienia za śmierć bliskiej osoby musimy zapamiętać, że takie świadczenie nie przysługuje automatycznie. Zadośćuczynienia i odszkodowania mogą domagać się osoby, które utraciły osoby bliskie w wyniku wypadku komunikacyjnego, wypadku przy pracy, także przy pracy w gospodarstwie rolnym, czy też w wyniku błędu medycznego. Świadczeń można domagać się od osoby odpowiedzialnej za spowodowanie szkody, a w przypadku posiadania ubezpieczenia OC, przez sprawcę szkody, odpowiedzialnym jest jej ubezpieczyciel.

 

– W pierwszej kolejności zostaniemy poproszeni o wykazanie bliskich relacji ze zmarłym, a także o wykazanie krzywdy jakiej doznaliśmy w związku ze śmiercią poszkodowanego – wyjaśnia Bartosz Kozak, radca prawny kancelarii radców prawnych DRB współpracującej z Centrum Odszkodowań DRB. – Naszą zażyłość ze zmarłym oraz krzywdę możemy udokumentować równocześnie, chociażby poprzez ukazanie utraty więzi rodzinnej. Należy pamiętać, że wykazanie więzów rodzinnych nie zawsze oznacza, iż zmarła tragicznie osoba musi być członkiem rodziny w powszechnym rozumieniu. Zadośćuczynienie może być należne również osobie, która, na przykład, pozostawała ze zmarłym w tak zwanym związku partnerskim.

 

Zdjęcia i filmy jako dowód

W sądzie warto przedstawić możliwe jak najwięcej dowodów. Poświadczeniem bliskiej relacji ze zmarłym mogą być wspólne zdjęcia, filmy, zeznania rodziny, sąsiadów, przyjaciół czy współpracowników. Poza zadośćuczynieniem, które jest formą rekompensaty za doznaną krzywdę, mamy możliwość również ubiegania się o różnego rodzaju rekompensaty: zwrot kosztów w związku z leczeniem i organizacją pogrzebu, odszkodowanie należne, gdy w skutek śmierci poszkodowanego nastąpiło znaczne pogorszenie naszej sytuacji życiowej i ustalenie tzw. renty alimentacyjnej.

Według danych Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości osoby, które zdecydują się na postępowanie sądowe mogą ubiegać się o odszkodowanie średnio czterokrotnie wyższe niż w przypadku osobistych negocjacji z ubezpieczycielem. Badanie Instytutu dotyczyło wybranych orzeczeń sądów, w sprawach za szkody wyrządzone na osobie. 

 

Sąd przyznaje wyższe odszkodowania

Niektóre zakłady ubezpieczeniowe dążą do ustalenia sztywnych kwot wypłacanych świadczeń. Nie da się jednak potraktować wszystkich jednakowo, do każdej sprawy trzeba podjeść indywidualnie. Nie można również wyciągać wniosków, że wszystkie odszkodowania przez ubezpieczycieli są zaniżone. Najlepiej w takim przypadku podjąć kroki prawne i sprawdzić swoją sprawę, czy i w jakiej wysokości należy nam się odszkodowanie. Wsparciem w takich sytuacjach są firmy specjalizujące się w pomocy przy uzyskaniu należnych odszkodowań. Centrum Odszkodowań DRB ze swojego doświadczenia potwierdza, że uzyskane kwoty odszkodowania i zadośćuczynienia na drodze postępowania sądowego mogą być kilkukrotnie wyższe, niż te przyznane w drodze decyzji przez ubezpieczyciela, ale oczywiście do każdej sprawy należy podejść indywidualnie.

Dla przykładu, w jednej ze spraw, którą prowadziło DRB, początkowo ubezpieczyciel wypłacił kwotę po 5.000,00 zł zadośćuczynienia dla męża i każdego z czwórki roszczących małoletnich dzieci po śmierci żony i matki. Po skierowaniu sprawy do Sądu za pośrednictwem kancelarii radców prawnych DRB, Sąd uznał za zasadną kwotę po 120.000,00 zł zadośćuczynienia dla każdego z roszczących.

W innej sprawie, małoletniej dziewczynce po śmierci rodziców wypłacono po 31.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za jednego rodzica (łącznie 62.000,00 zł). W drodze postępowania prowadzonego przez DRB, Sąd uznał za zasadną kwotę 100.000,00 zł zadośćuczynienia za każdego z rodziców (łącznie 200.000,00 zł).

 

– Zasądzane kwoty zadośćuczynienia w wyrokach sądowych wskazują, iż warto dochodzić swoich praw w sądzie w kwestii roszczeń o zadośćuczynienie po śmierci osoby bliskiej, gdyż w zdecydowanej większości wypadków zasądzane kwoty są znacznie wyższe niż kwoty przyznawane w drodze decyzji przez ubezpieczycieli – przyznaje Bartosz Kozak. – Warto podkreślić, iż według obecnego stanu prawnego, roszczenia tytułem zadośćuczynienia za śmierć osób bliskich przedawniają się po 20 latach od dnia zdarzenia, jeśli śmierć jest wynikiem przestępstwa. Zmiany wprowadzające 20-letni okres przedawnienia w takich sprawach weszły w życie 10 sierpnia 2007 roku. Wcześniej obowiązywał 10-letni okres przedawnienia i wszystkie sprawy, które w tym dniu nie były przedawnione zostały objęte 20-letnim okresem przedawnienia.

Roman Furciński, źródło: DRB, fot. ilustracja

Zgłoś info!

Zauważyłeś utrudnienia na drogach?
Poinformuj nas sms-em lub mailem!

603 216 702 redakcja@radommoto.pl

Może Cię zainteresować:

  • Logo Jobsora

Kontakt