Przed jednym z marketów wyznaczono miejsce na auta dla niepełnosprawnych. Ale ustawiono również stojaki na rowery. Czasami można odnieść wrażenie, że ktoś kto wyznacza takie miejsca, nie do końca to dobrze przemyśli.
Niepełnosprawni powinni mieć swoje wydzielone miejsce na auto. Rowerzyści również domagają się miejsc na swoje pojazdy. I jak tu pogodzić jednych i drugich? Sprawa wydaje się prosta, tak, żeby nie wchodzić sobie wzajemnie w drogę. Ale, jak się okazuje, nie zawsze się to udaje.
Przykładem jest zdjęcie sprzed sklepu popularnej sieci marketów. Wyznaczono dwa miejsca dla niepełnosprawnych blisko wejścia do sklepu. Jednak na ich częściach również zamontowano stojaki, do których można przypiąć rowery. Problem pojawia się, gdy ktoś zaparkuje auto, a rowerzysta chce przypiąć rower. I co wtedy? A wystarczyło zamontować stojaki kilka metrów dalej.