Groźnie wyglądającym zdarzeniem zakończyła się jazda 22-letniego kierowcy na drodze S7 na obwodnicy Białobrzegów. Prowadzony przez nie peugeot 206 wpadł w poślizg, zjechał na nasyp, a następnie dachował.
Według wstępnych ustaleń policjantów, wszystko rozegrało się w ciągu kilku sekund i wyglądało bardzo niebezpiecznie. Do zdarzenia doszło przed godz. 9, w Białobrzegach na drodze S7. 22-letni mieszkaniec gminy Lipsko jadąc peugeotem 206, nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze, czyli krótko mówiąc – jechał za szybko, wpadł w poślizg. Auto zjechało z jezdni, zahaczyło o nasyp, a następnie spadło na jezdnię i dachowało.
– Na trasie panowało duże natężenie ruchu i wiele szczęścia mieli kierowcy, którzy uniknęli zderzenia z innymi pojazdami w chwili kiedy samochód dachował, a następnie spadł z powrotem na jezdnię. W pojeździe, oprócz kierującego nie było pasażerów – poinformowali białobrzescy policjanci.
Utrudnienia na drodze potrwały ok. 30 minut.