• Ster_Tiguana_Hybrid_1300x260px-1-
  • Ster_Tiguana_1300x260px-1-_-1-

Aktualności

Prawie 9 tys. zł miesięcznie kosztuje nie wpuszczanie pieszych na kładkę nad ul. Szarych Szeregów

Prawie 9 tys. zł miesięcznie kosztuje nie wpuszczanie pieszych na kładkę nad ul. Szarych Szeregów

18 maja 2017

 

Z kładki nad Szarych Szeregów nie mogą korzystać piesi i rowerzyści, chociaż dla nich ją zbudowano. Bo grozi zawaleniem, np. przy silnych podmuchach wiatru. Jeśli tak, to powinno się zamknąć dla ruchu ul. Szarych Szeregów pod kładką, bo przecież może ona, lub jej części, spaść na przejeżdżające pojazdy.

 

Sprawa nieczynnej kładki łączącej ulice Radosną ze Żwirową jest kolejnym “kamyczkiem do ogródka” ironii o Radomiu. I trudno się nie dziwić. Budowany przez kilka miesięcy obiekt przeznaczony dla pieszych i rowerzystów ciągle jest nieczynny. Nie został odebrany przez Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji, bo doszukano się błędów projektowych (według specjalistów z Politechniki Gdańskiej, niedopuszczalne jest korzystanie z kładki, ze względu na zagrożenie zdrowia i życia z powodu drgań mogących pojawić się pod wpływem ruchu pieszych i podmuchów wiatru). Jak pisaliśmy kilka miesięcy temu, na kładce mają być zamontowane tłumiki drgań. Po ich zainstalowaniu, kładka zostanie dopuszczona do użytkowania. Miasto zapowiadało, że ma się to stać na przełomie maja i czerwca.

 

Bardzo kosztowna ochrona

Z obu stron kładki, od ul. Radosnej i od ul. Żwirowej, są znaki zakazujące pieszym i rowerzystom poruszania się po niej. Żeby ktoś niepowołany nie wchodził na nią, obiektu pilnuje firma ochroniarska.

 

– Jeżeli kładka jest niedopuszczona do ruchu dla pieszych i dla rowerzystów, bo mogą wystąpić wibracje i grozi to jej zawaleniem, to dlaczego dopuszcza się ruch samochodowy pod kładką? Jeśli dba się o zdrowie i bezpieczeństwo użytkowników, to powinno się zamknąć ulicę Szarych Szeregów z obu stron kładki – uważa Jan Maniak ze Stowarzyszenia Kukiz15. – Poza tym, za ochronę nieczynnej kładki miasto musi płacić miesięcznie grube pieniądze, prawie 9 tysięcy złotych netto. Skoro obiekt jest nieodebrany, to znaczy, że powinien nim zarządzać wykonawca robót. Mowa o tym, że zostanie to włączone w roszczenia względem firmy projektowej wcale nie znaczy, że miasto odzyska pieniądz, bo roszczenia mogą być uznane, albo i nie.

 

Zdaniem Jana Maniaka, budowa kładki, również dla pieszych, na os. Ustronie kosztowała1,244 mln zł. Budowa tej nad ul. Szarych Szeregów prawie 4 mln zł. Koszt jej ochrony wynosi dokładnie 8968,21 zł netto miesięcznie.

 

Projekt kładki nad ul. Szarych Szeregów został przez MZDiK zaakceptowany w 2011 roku. Jej budowa rozpoczęła się pod koniec 2015 roku. Miała się zakończyć rok później, 30 września.

Roman Furciński

Zgłoś info!

Zauważyłeś utrudnienia na drogach?
Poinformuj nas sms-em lub mailem!

603 216 702 redakcja@radommoto.pl

Może Cię zainteresować:

  • Logo Jobsora

Kontakt