Mają pasję do motoryzacji, a do motocykli szczególnie. Wynajdują stare jednoślady i je remontują. Zostają po lekcjach i dłubią w tych swoich maszynach, żeby później wsiąść i przejechać się na takim motocyklu.
Uczniowie Zespołu Szkół Samochodowych w Radomiu postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i rozwijać swoje zainteresowania. Udali się do dyrektor szkoły Anny Stańczyk i poprosili o zgodę na zawiązanie kółka motocyklowego. Inicjatywa uczniów spodobała się i od kilku miesięcy kółko działa w “samochodówce”. I są już pierwsze efekty, jest się czym pochwalić.
WSK, SHL, MZ, Iż49
Kółko skupia dziesięciu uczniów, którzy zajmują się renowacją starych motocykli.
– Dysponujemy już dziesięcioma odrestaurowanymi motocyklami, a kolejne dwa są w trakcie renowacji – mówi Mirosław Zawadzki, nauczyciel praktycznej nauki zawodu w Zespole Szkół Samochodowych w Radomiu, opiekun kółka motocyklowego. – Uczniom bardzo się podoba taka forma działalności. ſączą swoje zainteresowania, pasję z praktyką.
Kilka motocykli było na stanie szkoły, niektóre sami wyszukują uczniowie. Jeżeli znajdą jakąś ciekawą maszynę, starają się ją pozyskać dla szkoły i dla kółka.
Wśród wyremontowanych motocykli są m.in. radziecki Iż49, powojenny następca niemieckiego motocykla DKW350. Ma jednocylindrowy silnik, dwusuwowy z układem prądnicowym, o pojemności 650 ccm.
Oprócz Iża49 szkoła dysponuje motocyklami WSK, SHL, MZ, Komar.
Dniepr następny w kolejce
Na rekonstrukcję czekają kolejne motory, m.in. Jawa i Dniepr z silnikiem dwucylindrowym o pojemności 650 ccm typu bokser. Być może za kilka miesięcy i te zostaną wyremontowane i pokazane szerokiej publiczności. Jeżeli patrzeć na chęci i zaangażowanie uczniów, to można się spodziewać, że zostanie to zrobione z najwyższą jakością. Uczniowie przychodzą po zajęciach popołudniowych i do późnych godzin siedzą i grzebią w tych maszynach.
– Najważniejsze jest dla nich, żeby ten motocykl odpalił, zagadał, żeby się nim przejechali – dodaje Mirosław Zawadzki. – Dla mnie, najważniejsza jest ta pasja uczniów. To wyrabia u nich nawyki nie tylko do pasji do motoryzacji, ale dbania o motoryzację. I to jest piękne – podsumował Mirosław Zawadzki.
