Sygnalizacja na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zbrowskiego już działa. Ale korki są niemożebne!
02-12-2019 20:28
Dziś od rana włączono zmodernizowaną sygnalizację świetlną przy wiadukcie na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zbrowskiego. W założeniu, miało być ułatwienie dla kierowców. W praktyce - są kilkusetmetrowe korki. A prawoskrętów, które miały być – nie ma!
Od samego rana, przez cały dzień, były długie korki na wiadukcie w kierunku centrum miasta. Na prawym pasie, kolejka zaczynała się w połowie dojazdu do szczytu wiaduktu. Na lewym było trochę lepiej. Można się było domyślić, że włączono już nową sygnalizację świetlną (po modernizacji). Istotnie. Już działała. Ale chyba coś z nią jest nie tak, bo korki są znacznie większe niż przed wymianą sygnalizacji.
Według naszych krótkich obserwacji, zielone światło świeci się krótko. A gdy zjedziemy prosto na tym skrzyżowaniu na zielonym, to zaraz trzeba się zatrzymać na następnym skrzyżowaniu (Żeromskiego/Czachowskiego), bo tam łapie kierowców czerwone światło.
Przed modernizacją można było zjechać z wiaduktu w prawo, w ul. Zbrowskiego, na „zielonej strzałce”, czyli warunkowym przejeździe na zielonym świetle. Ale, o dziwo, tej strzałki nie ma przy sygnalizatorze do jazdy w prawo.
Jak zapowiadał Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji, na każdym wlocie na skrzyżowanie miała być „zielona strzałka”. Miała być, ale nie ma. Czy to przeoczenie? Przez ponad tydzień były utrudnienia w ruchu na tym skrzyżowaniu i zapomniano o „zielonej strzałce”?
Na wiadukcie zmieniono organizację ruchu: wprowadzono lewoskręt z wiaduktu w boczną jezdnię ul. Żeromskiego, prowadzącą do ronda przy trasie N-S (wcześniej był wymalowany pas wyłączony z ruchu). Mogą z niego korzystać tylko auta osobowe. Samochody ciężarowe mają zakaz zjazdu w lewo.
A, i jeszcze jedno, zamontowany sygnalizator na środowym pasie, do jazdy na wprost, w kierunku centrum miasta. Pewnie ktoś powie, że się czepiamy. Ale czy trzeba było zamontować go krzywo? Tak było w projekcie?.
Czy nie można było tego zrobić porządnie? Jak się to ma do hasła miasta: „Radom – siła w precyzji”?
Tuż przed godz. 18 na wszystkich sygnalizatorach zaczęło się świecić żółte światło.
/ Roman Furciński /
WIADUKT SYGNALIZACJA ŚWIETLNA UTRUDNIENIA SKRZYŻOWANIE ULICE NATĘŻENIE RUCHU KOREK RONDO LEWOSKRĘT TRASA N-S
Podoba Ci się ten artykuł? Przekaż go innym:

