• Ster_Tiguana_Hybrid_1300x260px-1-
  • Ster_Tiguana_1300x260px-1-_-1-

Aktualności

Alkomaty w samochodach

Alkomaty w samochodach

14 stycznia 2014

 

Volvo już kilka lat temu wprowadziło możliwość montowania w swoich samochodach alkomatów. Alcoguard – urządzenie jest sprzężone z silnikiem. Jeżeli kierowca ma w organizmie przekroczone dopuszczalne stężenie alkoholu, silnik nie odpali.

 

Jeszcze raz powracamy do sprawy pomysłu obowiązkowego wyposażenia pojazdów w alkomaty. Tyle, że teraz od innej strony.

Volvo jest jednym z pionierów zastosowania różnych rozwiązań i systemów podnoszących bezpieczeństwo podróżujących i innych użytkowników dróg. Już kilka lat temu, dokładnie w 2007 roku, szwedzka marka wprowadziła do swoich modeli urządzenia o nazwie alcoguard uniemożliwiające jazdę po spożyciu alkoholu.

Jest ono montowane w specjalnym gnieździe na desce rozdzielczej (np. za konsolą centralną), które służy także do ładowania baterii alkomatu. Po umieszczeniu kluczyka w stacyjce na panelu centralnym pojawia się komunikat z prośbą o użycie przez kierowcę alkomatu. Z urządzenia trzeba wysunąć specjalną końcówkę (ustniki są wymienne) i dmuchać przez kilka sekund aż pojawi się sygnał dźwiękowy. Od wyniku testu zależy kolor kontrolki w alkomacie. Barwa zielona oznacza pełną trzeźwość. Kolor żółty świadczy o wykryciu minimalnej, ale akceptowanej ilości alkoholu, a czerwony oznacza przekroczenie dopuszczalnej granicy (ustalanej indywidualnie dla danego rynku). Czerwona kontrolka uniemożliwia uruchomienie silnika.

Nie trzeba powtarzać testu po każdym krótkim postoju. Odczyt jest ważny przez 30 minut po każdym teście i w tym czasie można ponownie uruchomić auto bez użycia alkomatu.

Urządzenie ma jedynie charakter pomocniczy i jest przeznaczone dla odpowiedzialnych kierowców. Można je oszukać, np. prosząc kogoś innego o dmuchnięcie w alcoguard. Kierowca może również, po prostu, wyjąć mimo urządzenie i wtedy uruchomić silnik.

W  alcoguard można w nie wyposażyć dowolne nowe Volvo, poza modelem XC90.

Koszt takiego urządzenia nie jest jednak mały, wynosi 4,8 tys. zł.

 

Roman Furciński, źródło: Volvo, fot. Volvo

Zgłoś info!

Zauważyłeś utrudnienia na drogach?
Poinformuj nas sms-em lub mailem!

603 216 702 redakcja@radommoto.pl

Może Cię zainteresować:

  • Logo Jobsora

Kontakt