• Ster_Tiguana_Hybrid_1300x260px-1-
  • Ster_Tiguana_1300x260px-1-_-1-

Aktualności

Piesi i rowerzyści za słabo chronieni

Piesi i rowerzyści za słabo chronieni

16 listopada 2016

 

Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport o działaniach Policji i straży miejskich na rzecz bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów. W przypadku pieszych, do zdecydowanej większości zdarzeń z ich udziałem dochodzi w miejscach, które z założenia powinny gwarantować im pełne bezpieczeństwo, np. przejścia dla pieszych.

 

Głównym celem kontroli było sprawdzenie, czy działania podejmowane przez Policję i straże miejskie (gminne) zapewniają bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego. Kontrola stanowiła próbę weryfikacji tego, w jakim stopniu ukierunkowanie działań Policji i straży miejskich, oparte zostało na rzetelnej analizie problemu, a w jakim stopniu opierało się na przeczuciu, czy też intuicji.

Badaniem objęto działania kontrolowanych podmiotów w latach 2014 – 2015.

NIK stwierdziła, że “(…) działania realizowane przez Policję i straże miejskie na rzecz poprawy bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów były niewystarczające w stosunku do faktycznego poziomu zagrożenia obu grup uczestników ruchu drogowego, a skala i kierunek prowadzonych działań w ograniczonym stopniu wpływały na poprawę poziomu bezpieczeństwa. (…) Bez wprowadzenia systemowych rozwiązań, nie będzie możliwe wzmocnienie tych przedsięwzięć Policji i Straży, które realnie przyczyniają się do ograniczenia liczby ofiar wypadków drogowych wśród pieszych i rowerzystów (…)”.

 

Ofiary bezpiecznych miejsc

Piesi i rowerzyści należą do najbardziej narażonych na odniesienie obrażeń uczestników ruchu drogowego. W Polsce ich sytuacja jest wyjątkowo zła, gdyż nasz kraj należy do grupy państw wysokiego ryzyka dla niechronionych uczestników ruchu drogowego. W latach 2010-2015 w Polsce miało miejsce prawie 181 tys. wypadków, w których poszkodowanych zostało ponad 239 tys. osób. W zdarzeniach tych duży udział mieli piesi i rowerzyści. O ile w 2010 r. stanowili oni 30% poszkodowanych i 39% zabitych we wszystkich wypadkach drogowych, to w ciągu kolejnych pięciu lat wskaźniki te wzrosły i w 2015 r. osiągnęły poziom odpowiednio 32% i 42% (w Unii Europejskiej stanowią oni przeciętnie 28% wszystkich ofiar śmiertelnych, a więc o 14 punktów procentowych mniej niż w Polsce).

Stan bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów jest uzależniony od szeregu czynników: infrastruktury drogowej, świadomości i przygotowania uczestników ruchu drogowego, obowiązujących przepisów czy stopnia ich przestrzegania. Jednak wbrew obiegowym opiniom, większość poszkodowanych to nie pijani lub niewidoczni piesi czy rowerzyści. Ofiarami są często dzieci i osoby starsze, ginące w ciągu dnia na nowych lub dopiero co zmodernizowanych drogach. W przypadku pieszych do zdecydowanej większości zdarzeń z ich udziałem dochodzi w miejscach, które z założenia powinny gwarantować im pełne bezpieczeństwo, np. przejścia dla pieszych, chodniki. Każdego roku to kierujący pojazdami w zdecydowanej większości są sprawcami tego rodzaju zdarzeń drogowych – stąd dużą rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu odgrywają służby odpowiedzialne za zapewnienie przestrzegania prawa.

 

Nieskuteczne działania

Podstawą planowania i realizacji zadań w obszarze bezpieczeństwa ruchu drogowego powinna być właściwa identyfikacja miejsc najbardziej niebezpiecznych dla pieszych i rowerzystów. Policja co prawda  wdrożyła działania polegające na diagnozie zagrożeń bezpieczeństwa pieszych w ruchu drogowym, jednak ich realizacja nie gwarantowała prawidłowej identyfikacji tych zagrożeń w skali kraju.

Przykładem nie do końca skutecznych działań może być określenie przez Komendanta Głównego Policji obowiązku typowania miejsc szczególnie niebezpiecznych dla pieszych. Według NIK, brak kryteriów lub standardów przy wyznaczaniu tych miejsc skutkował dużą dowolnością, przy jednoczesnym braku możliwości weryfikacji rzetelności realizacji tego zadania przez poszczególne komendy Policji. Prowadziło to do sytuacji, w których jako szczególnie niebezpieczne wskazywane były jedne z głównych miejskich arterii komunikacyjnych i dróg przelotowych miast na całej ich długości, charakteryzujące się największym natężeniem ruchu. Np., w Warszawie wytypowano całą 12-kilometrową długość Al. Jerozolimskich.

Ponadto, w kontroli ustalono, iż dokonywana diagnoza zagrożeń, przy typowaniu miejsc szczególni niebezpiecznych, miała ograniczony charakter i bazowała przede wszystkim na analizie danych statystycznych, co stwarzało ryzyko braku niezbędnej wiedzy o faktycznych uwarunkowaniach dotyczących bezpieczeństwa tej kategorii użytkowników dróg.

Zdaniem NIK, Policja w swoich działaniach, skupiła się jedynie na pieszych. Nie podejmowała podobnych działań w stosunku do rowerzystów, pomimo że statystyki policyjne wskazywały na przestrzeni lat 2012-2015 stosunkowo dużą liczbę wypadków z udziałem cyklistów.

 

Główni sprawcy wypadków to kierujący pojazdami

W ocenie NIK niezasadne było skoncentrowanie się na egzekwowaniu przestrzegania przepisów ruchu drogowego głównie przez pieszych, a w niewystarczającym stopniu prowadzono działania wobec kierujących pojazdami, głównych sprawców wypadków z udziałem pieszych.

Ze statystyk policyjnych wynika, że w latach 2012-2015 większość wypadków (ok. 60%) z udziałem pieszych i rowerzystów nie została przez nich spowodowana, tylko przez kierowców. Pomimo wzrostu w latach 2014-2015 aktywności w zakresie ujawniania wykroczeń popełnionych przez kierujących wobec pieszych, to wciąż piesi w sposób nieproporcjonalnie wysoki w stosunku do zagrożenia, które powodują, byli objęci działaniami represyjnymi Policji.

Brak było jakichkolwiek analiz, które pokazałyby faktyczne oddziaływanie podejmowanych działań – realizowanych przez Policję i straże miejskie, jak i przez inne podmioty (m.in. odpowiadające za rozwój infrastruktury drogowej), na stan bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego.

Podjęte, na poziomie KGP, próby uzyskania ekspertyz naukowych w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego  okazały się nieskuteczne.

 

 

Dane nie odpowiadają rzeczywistości

NIK oceniła funkcjonowanie Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji (SEWiK). Wyniki kontroli wykazały, że nieprawidłowości w prowadzeniu przez Policję statystyki zdarzeń drogowych, upoważniają do stwierdzenia, iż w zakresie danych dotyczących przede wszystkim liczby zdarzeń drogowych, ich ofiar, a także stopnia ciężkości poniesionych przez nie obrażeń, istnieje wysokie ryzyko, iż dane w SEWiK nie odpowiadają rzeczywistości (system został stworzony przez Policję przede wszystkim na potrzeby własne, dane ujęte w tym systemie służą samej Policji do oceny stanu bezpieczeństwa).

NIK powołała w trakcie kontroli biegłych, którzy dokonali – na podstawie dokumentacji medycznej – oceny stopnia ciężkości obrażeń 20 osób. Biegli stwierdzili zaniżenie stopnia ciężkości obrażeń ofiar zdarzeń drogowych w 18 zbadanych przypadkach (tj. 90%). Główną przyczyną tego było funkcjonowanie w praktyce policyjnej nieformalnej kategorii zdarzeń drogowych, tzw. wypadków statystycznych. Dotyczyło to takich sytuacji, w których sprawca zdarzenia drogowego był jednocześnie jego jedyną ofiarą. Zgodnie z Kodeksem karnym, takie zdarzenia nie stanowiły wypadku drogowego i choć Policja miała obowiązek, wynikający z jej wewnętrznych przepisów, rzetelnego ustalenia stopnia obrażeń ofiar, nie przeprowadzano żadnych czynności w tym zakresie, kwalifikując obrażenia niejako z urzędu jako lekkie lub w ogóle ich nie wskazując.

 

Profilaktyka na plus

NIK pozytywnie oceniła prowadzone działania o charakterze profilaktycznym dotyczące problematyki bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów. Co istotne, objęto nimi grupy podwyższonego ryzyka, wobec których oddziaływania represyjne mają ograniczoną skuteczność, tj. najmłodszych i najstarszych uczestników ruchu drogowego (ponad 40% ofiar śmiertelnych wśród pieszych stanowią co roku osoby powyżej 60 roku życia). Jednak problemem był brak pieniędzy na realizację działań profilaktycznych. Ich przeprowadzenie niejednokrotnie było warunkowane pozyskaniem finansowania ze źródeł zewnętrznych.

 

Roman Furciński, źródło: NIK, fot. archiwum (Policja)

Zgłoś info!

Zauważyłeś utrudnienia na drogach?
Poinformuj nas sms-em lub mailem!

603 216 702 redakcja@radommoto.pl

Może Cię zainteresować:

  • Logo Jobsora

Kontakt